Niepewnie weszła. Rozejrzała się za wolnym miejscem i usiadła przy wolnym stoliku. Podparła się czekając na kelnera, który w chwile potem przyszedł i zamówiła zwykły sok. Podparła głowę dłonią i zaczeła rozglądać się za jakimś znanym jej towarzystwie.
"Hah..."
Jak zwykle nie ma żadnej ciekawej rzeczy do zrobienia w tym nudnym mieście, lecz chwile po wypiciu soku wyszła i udała się do lasku.